Nieco spóźniony wpis.Byłam pewna,że dawno umieściłam już tego posta na blogu...mimo to może skorzysta z niego ktoś podczas kolejnych świat wielkanocnych :) .U nas taki mazurek tradycyjnie pojawia się co roku. Zachęcam tych którzy zamawiają owe ciasto w cukierni,albo też liczą na innych członków rodziny do tego aby stawili czoła ...prostemu,kruchutkiemu mazurkowi który w efekcie piekne wygląda ( uwaga! w zależnosci od umiejętności ^^) i wspaniale smakuje..jak widzicie mojemu zabrakło co nieco aby spełnił wszystkie z wyżej wymienionych podpunktów..
Mazurek kajmakowy
ciasto kruche:
300 g mąki.
200g masła
50-100 g cukru pudru.
1 duże żółtko lub 2 małe
łyżka śmietany (jeżeli masa nie będzie chciała nam się połączyć)
sól
wierzch:
gotowa puszka kajmaku
200g masła
nutella
orzechy laskowe/ziemne/włoskie
(rodzaj oraz ich ilość w zależności od upodobań)
morele suszone
morele suszone
kruche ciasto:
Rozdrabniamy za pomocą palców masło w dużej misce .Dodajemy do niego żółtko i sól.Wyrabiamy ciasto rękoma.Wykładamy na wysmarowanej masłem blaszce lub innym naczyniu ( użyłam takiego do tart) Nadajemy mu kształt dociskając ciasto palcami do naczynia. W spodzie robimy dziurki za pomoca widelca,aby ciasto dobrze nam się wypiekło.
Możemy góre przykryć folią spożywczą i wysypać grochem aby spód zachował ładny kształt ( nie jest to konieczne ja nie stosuje tej metody)
Możemy góre przykryć folią spożywczą i wysypać grochem aby spód zachował ładny kształt ( nie jest to konieczne ja nie stosuje tej metody)
Pieczemy w temperaturze 200 stopni (180 z termoobiegiem)przez około 20 minut. Ciasto należy obserwować już chwile wcześniej, długość pieczenia zależy też od piekarnika i możliwe,że będziemy musieli wyciągnąć je chwile wcześniej.
Odstawiamy ciasto do ostudzenia.
Odstawiamy ciasto do ostudzenia.
wierzch:
W dużej misce miksujemy masło (można wyciągnąć je z lodówki już chwile wcześniej,aby uzyskało temperature pokojową).Dodajemy do niego po "łyżce" kajmaku.Musimy pamiętać o tym,aby kajmak z masłem mieszać partiami ponieważ gdy tego nie zrobimy masa może nam się nie ściąć i będzie "pływać" na kruchym spodzie. Zostawiamy na chwile,a gdy zaobserwujemy że masa nam się ścina ( nie trzeba dodać więcej kajmaku albo masła) wykładamy ją na ostudzone kruche ciasto. Ozdabiamy orzechami i suszonymi owocami wedle upodobań. Dekorujemy rozstopioną w kąpieli wodnej czekoladą.
Jak rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej? Na garnku z gotującą się wodą kładziemy naczynie/miske tak aby nie dotykało dnem wody.Wrzucamy kostki czekolady do miski,lekko mieszając gdy zacznie się nam rozpuszczać.
Jak rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej? Na garnku z gotującą się wodą kładziemy naczynie/miske tak aby nie dotykało dnem wody.Wrzucamy kostki czekolady do miski,lekko mieszając gdy zacznie się nam rozpuszczać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz