Ciastka owsiane wydanie II
Oto kolejny przepis na ciasteczka owsiane. Były przyrządzane wraz z ciastem jabłkowo-budyniowym,który ostatnio pojawił się na blogu :). Chciałam wykorzystać nie tylko nagrzany piekarnik (który pobiera strasznie dużo energii,dlatego zawsze staramy się minimalizować korzystanie z niego, z różnym jak widać efektem),ale i także górę płatków zalegającą w naszym domu. Wpisując w wyszukiwarkę frazę"ciastka owsiane" można się najwyraźniej w świecie... przerazić! Przepisów na ten smakołyk jest niezwykle dużo, często różnią się minimalnie,ale chyba wszyscy wiedzą jak ważny bywa czasami każdy szczegół... Myślę,że przepis na ten rodzaj ciastek umieszczę jeszcze nie raz, następnym razem może z jakimś ciekawym składnikiem jak czekolada, suszone lub kandyzowane owoce, orzechy...Chociaż jak widzicie w tym przepisie zachęcam Was do dużej swobody więc jest to bardzo "elastyczny" przepis. Tak więc jeżeli jesteście miłośnikami owsiankowych wypieków nie pozostaje Wam nic innego jak odwiedzić mnie ponownie :)
składniki :
200g miękkiego masła
szklanka cukru białego lub fruktozy/cukru brązowego (nadadzą im chrupkość)
1 duże jajko ( + 2 białka - nie jest to niezbędne,ale zachęcam szczególnie jeżeli przechowujecie nadmiar w lodówce)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii jeżeli nie mamy możemy dać mniej cukru i wsypać dużą łyżkę cukru waniliowego)
1 szklanka mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
trochę więcej niż 1/2 proszku do pieczenia
szczypta soli
niecałe 3 szklanki płatków owsianych (możemy dać odrobinę mniej i pokusić się o bakalie)
łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
Płatki owsiane "prażymy" na suchej patelni ,aż zbrązowieją,uważając na to,żeby się nie przypaliły!
Miksujemy masło na puch a następnie ucieramy z cukrem (nie musimy całkowicie pozbyć się kryształków cukru - wystarczy parę minut miksowania) dodajemy jajko,kontynuujemy czynność. Następnie dodajemy resztę składników.Ciastka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, kształt dowolny możemy przygotować kuleczki lub też bardziej płaskie ciasteczka,jak w moim przypadku, osobiście polecam to rozwiązanie ponieważ ciastka są wtedy dobrze wypieczone) Piekarnik nagrzewamy na 180 stopni i pieczemy ciasteczka przez 18 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Miksujemy masło na puch a następnie ucieramy z cukrem (nie musimy całkowicie pozbyć się kryształków cukru - wystarczy parę minut miksowania) dodajemy jajko,kontynuujemy czynność. Następnie dodajemy resztę składników.Ciastka układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, kształt dowolny możemy przygotować kuleczki lub też bardziej płaskie ciasteczka,jak w moim przypadku, osobiście polecam to rozwiązanie ponieważ ciastka są wtedy dobrze wypieczone) Piekarnik nagrzewamy na 180 stopni i pieczemy ciasteczka przez 18 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz