Muffiny z truskawkami!
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć,że każdy z Was znalazł się, lub też będzie w sytuacji ,kiedy weźmie przepis do ręki,zacznie wykonywać wszystkie czynności zgodnie ze wskazówkami,a tu nagle...zorientuję się ,że brakuje mu jakiegoś składnika! a może nawet dwóch..?! Mamy wtedy dwa wyjścia: pierwsze udać się szybko do sklepu *albo wysłać innego członka rodziny) lub drugie...eksperymentować! Tak moi drodzy czasami warto w kuchni po prostu zaszaleć! Przyznam,że robię to raczej niechętnie, wolę trzymać się skrupulatnie przepisów, w obawie,że podam rodzinie lub znajomym coś niesmacznego bądź zmarnuje składniki,a nie da się ukryć,że jedzenie jest..drogie.Dzisiaj jednak znalazłam się w sytuacji podbramkowej.. i tak o to wyszły mi owe muffiny. Zapraszam do wypróbowania ..oraz,na co dzień, do eksperymentowania!
Składniki:
80ml oleju słonecznikowego
250 ml kefiru
100 g cukru bądź 1 szklankę cukru pudru
250g pokrojonych truskawek
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 jajka
sól
300g mąki pszennej (trochę ponad dwie szklanki)
możemy dodać łyżeczkę cukru wanilinowego lub laskę prawdziwej wanilii
Do pierwszej miski przesiewamy mąkę,sodę oraz dodajemy szczyptę soli. W drugiej mieszamy kefir, jajka,olej,cukier. Łączymy zawartość misek i delikatnie dodajemy truskawki.Owoce wcześniej dokładnie myjemy,szypułkujemy i kroimy na małe kawałeczki. Rozkładamy do specjalnych papilotek na muffiny kupionych w sklepie bądź przygotowanych przez nas własnoręcznie ( kroimy papier do pieczenia na mniejsze kwadraciki) i umieszczamy w foremkach/formie. Pieczemy 30-35 minut w piekarniku nagrzanym na 160 stopni. Odstawiamy do wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz